"Hamulec twój wróg" - wrzeszczeli napruci w do reszty, zapaleni fani sportów extremalnych. W większości wypadków tak. Sam nie spodziewając się że to napiszę, potrzebuję lepszych hamulców. I hamulców, bo to, co dali oryginalnie do mojego Haro zasługuje bardziej na miano spowalniacza, niż hamulca.
Tu oczywiście wchodzi marka Avid ze swoimi Juicy, albo Hayesy. W grę wchodzi nie tylko zacisk i klocki, bo tarcza hamulcowa ma mimo swojej młodości lata swojej świetności zostawiła kilka lat przed swoimi narodzinami.
Kolejna zmiana, już na kolejny sezon, to koniecznie wymiana amortyzatora na dwupółkowy 180 albo 203mm.
Pytanie, czy opłaca się ryzykować i kupować jakiegoś w "dobrym stanie" używanego. Najstarsi Indianie tego mogą nie wiedzieć, co taki amor zniósł, bo do czego był używany jest powszechnie wszem i wobec znane...
Opony 2,70", które dopiero niedawno weszły na nasz rynek, to rzecz do zastanowienia na kolejny sezon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz